czwartek, 28 lutego 2013

Rozdział 29

* Z perspektywy Nathalie *
Dwa dni w studio , komponowanie linii melodycznej i nagrywanie....
Ciężka praca....
Dzisiaj jedynie mogę odpocząć i spokojnie poodpowiadać na pytania moich #Nathalics .
Pytanie 1.
Czy Nathan jest naprawdę taki za jakiego się podaje we wszystkich filmikach i na koncertach ?
Odp. : Tak :) xx
Pytanie 2.
Nadal masz plakaty z TW na ścianach ?
Odp. : Tak , mam ich pełno , ostatnio Nathan kupił płytki do kuchni z zespołem :D x
Pytanie 3.
Jak mocno kochasz Nathana?
Odp. : Bardzo Mocno. Nie da się tego opisać ! :)
Pytanie 4.
Czy to prawda , że zmieniłaś menagera ?
Odp. : Tak. Teraz moim menagerem jest Scooter . x
Pytanie 5.
Podobno Nathan i ty macie nowe mieszkanie ?
Odp. : Yep , dom jest większy ponieważ Nathan'a ciuchy nie mieściły się w starym mieszkaniu :D x
Pytanie 6.
Otwórz drzwi. Co widzisz ?
Odp : Widzę mojego kochanego idiotę , który jak zawsze mnie zaskakuje :*
Odpowiedziałam tylko na kilka pytań , ponieważ Mr.BabyNath sb przyleciał do mnie i zabrał mnie na zakupy...
Jak zawsze kupił więcej ode mnie. Ohh ten Nath...
Teraz w LA bd kręcić show , zabrał ze sobą prawie wszystkie full cap'y :D
Po wszystkich zakupach poszłam do mojego apartamentu i znowu sie leniłam :3
Oraz w między czasie odp na pytania .

@nicole_N : Twoja kariera nabiera tępa , prawda ?
Odp: Tak , bardzo szybko się wybiłam.Wszystko za sprawą moich 5 chłopców @thewanted ♥ xx

@beatandNath : Co zamierzasz robić , gdy znudzi Ci się show-biznes ?
Odp: Będę projektować ubrania i nagrywać vlogi :3 x

@helloNaths : Kiedy wyjdzie twój pierwszy album ?
Odp: W październiku tego roku :) xx

@demsnaths : Z kim będziesz współpracować nad nowym albumem ?
Odp: Z @conormaynard @thewanted @brunomars @cherlloyd oraz będę miała kilka własnych utworów :) x

Było jeszcze wiele pytań , ale uznałam , że są bezsensowne .

My tt: " The end of #AskNathalie. You #Nathalics are really cool fans ! "

Kilka godzin później przyszedł Conor.
- Siadaj , no to co cie do mnie sprowadza ? - zapytałam
- A tak sb przyszedłem pogadać - odpowiedział Con .
- Nathalie....chciałbym Ci coś wyznać.....- zaczął , a ja coraz bardziej się denerwowałam.
- Jesteś cudowna , kocham Cię , chciałabyś być ze mną ? - zapytał zdenerwowany.
- Con wiesz , że to co było kiedyś między nami było cudowne , ale ja jestem z Nathan'em.... - odrzuciłam jego propozycję delikatnie.
- Powiedz mi w czym on jest lepszy ode mnie ? - zezłościł się.
- Jest romantyczny , nie traktuje dziewczyn jak szmaty, jest wspaniały w 'tym' i pamięta o wszystkim oraz zawsze robi mi rewelacyjne niespodzianki - wymieniłam chyba wszystko ..
- Daj mi szansę - zaczął błagać .
- Con , słuchaj. Nathan jest nie powtarzalny , to z nim chcę spędzić resztę życia - powiedziałam twardo.
Conor po tych słowach zaczął mnie całować. Szybko przerwałam.
- Conor! Ty serio nie rozumiesz ?! - krzyknęłam.
- Okej , no dobra - powiedział ze skruchą .
Założył buty , przytuliłam go na pożegnanie i pocałowałam i wyszedł.
Krótko po nim poszłam do kawiarni.
Siedziałam sama i czytałam gazetę .
Dosiadł się do mnie wysoki , dobrze zbudowany brunet.
Zamówił kawę i ciasto.
- Siema - przywitał się bardzo znajomym mi głosem.
- Hej , jak masz na imie ? - zapytałam.
- Jestem Alan - odpowiedział.
- Alan Andersz ? - zapytałam z podekscytowniem w głosie .
- Tak - odpowiedział.
Przytuliłam go.
- Co robisz w LA ? - zapytałam.
-  Mam tutaj występ za kilka dni - odpowiedział.
- Ogólnie to masz kogoś ? - zapytał.
- Tak , ale nie martw się ,-powiedziałam i szczerze się uśmiechlam .
- Ja nie mam nikogo , nawet moi przyjaciele odeszli , została tylko garstka - powiedział ze smutkiem w głosie.
- Alan kilka lat temu marzyłam żeby cię spotkać i być z tb oraz pomóc Ci - wyznałam.
- To słodkie - powiedział i szczelił "ten" uśmiech.
- Alan , jak będziesz miał problem , pamiętaj , że ja nigdy Cię nie opuszczę - zapisałam mu mój nr na serwetce.
- Dobrze - odpowiedział i znowu ten smajl.
- A ty co tutaj robisz ? - zapytał.
- Nagrywam w studio - odp.
- Słuchałem twoich kawałków. Jesteś niesamowita - powiedział.
- oh dziękuję - powiedziałam.
Zaprosił mnie na spacer.
- A ty nadal w Got to dance ? - zapytałam.
- no , powiem ci fajnie tam jest - powiedział.
- patrz tam jest jakiś reporter , jutro będziesz na okładkach gazet- powiedziałam.
-  najwyżej , mogę być z taką ślicznotką na okładce - zaczął flirt.
- oj ty - pocałowałam go w policzek.
Odprowadził mnie pod apartament , na pożegnanie przytuliłam go bardzo mocno i pocałowałam w usta.
Kilka godzin rozmawiałam z Alanem przez skype.
Potem wzięłam prysznic i położyłam się spać.
____________________________________________________________________________________
Ta kurwa pocałowałam go jak przyjaciela , bo skoro Nathan może to ja tyż.
Okej to do nexta. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz