sobota, 25 sierpnia 2012

Rozdział 15

***Dwa miesiące później***
***W szpitalu***
***Z perspektywy Nathan'a***
Nathalie już jest na poporodówce . Małemu robią badania , a ja siedzę przy łóżku Nat .
-Jak się czujesz? -zapytałem .
-Jest dobrze-odpowiedziała .
-Chłopczyk jest zdrowy. Za dwa dni można go zabrać do domu-powiedział lekarz .
-To wspaniale-powiedziałem , a Nat się uśmiechła .
-Chce pan zobaczyć swojego synka? -zapytał lekarz .
-Jasne-odpowiedziałem .
Poszedłem za lekarzem . Zobaczyłem mojego James'a . Miał niebieskie oczy ,brązowe włosy, był bardzo do mnie podobny .
Od razu go pokochałem . Myślę , że będzie taki zajebisty jak jego rodzice xd .
***Dwa dni później***
***Z perspektywy Nathalie***
Nathan przyjachał z Seev'em do szpitala po mnie i małego .
Nath podszedł do mnie i namiętnie pocałował . Odwzajemiłam .
Seev chciał zobaczyć James'a za wszelką cenę .
-Gdzie James? -zapytał Seev , a ja nadal wtulona w Nathan'a powiedziałam:
-Przechodzi badania.
Seev usiadł i posmuniał .
-Seev co się dzieje? -zapytałam .
-Kinga ze mną zerwała i wczoraj wyleciała do Polski-odpowiedział prawie płacząc.
-Tak mi przykro...Seev-powiedziałam .
-To nie twoja wina.....Oh , a może masz jeszcze jakąś koleżankę? -zapytał .
-Hmm...nie wiem będę musiała przejrzeć mój telefon - odpowiedziałam .
-Proszę państwa syn .- powiedział lekarz dając nam James'a .
Pojechaliśmy do domu i co tam się działo japierdole .
-No kurwa kto zrobił taki bałagan?! -krzykłam .
Tom , Max  i Jay zachwycali się małym , a ja posprzątałam i poszłam do Seev'a .
Przejrzałam telefon i były tam moje zajebiste dziewczyny:  Betina , Olka , Madzia , Klaudia .
Zadzwoniłam do Betiny i Madzi . Opowiedziałam , że urodziłam i , że jestem z Nathan'em .
Zaproponowałam by wpadły . Zgodziły się .
Nadszedł wieczór . Umyłam James'a i  położyłam go spać .
Oglądaliśmy z Nath'em film .  Nazywał się 'I , że Cię nie opuszczę' .
Siedzieliśmy obok siebie jedząc popcorn . Nath zaczął mnie całować po szyi .
-Nathan , stop . Nie chcesz kolejnego dziecka , prawda,? -powiedziałam .
-No niee , ale nie mogę się opanować-powiedział .
-Ohh kotku...rozumiem Cię...ale nie chcę być po raz kolejny w ciąży-powiedziałam próbując wybić ten pomysł .
-Nat proszeeeeee-powiedział .
-Okej , tylko załóż kondoma xd -powiedziałam .
-Już xd - powiedział .
Znów zaczął mnie całować i ledwo dotarliśmy do sypialni . Po chwili nie miałam na sobie nic oprócz bielizny .
Nath stał przede mną w samych bokserkach . Były niebieskie xd .
Zsunął ramiączko mojego stanika , powoli zciągając go . Zdjęłam z niego bokserki , a on moje stringi .
Położyliśmy się na łóżku i powoli wszedł we mnie....xd
***Następnego dnia***
*Dzwoni telefon*
-Halo? - powiedziałam zaspanym głosem .
-Nat jesteśmy na lotnisku-powiedziała Betina .
-A , która jest godzina? - zapytałam .
-11:24-powiedziała .
-Co?!  Okej ja , tylko ubiorę małego i się ogarnę i jedziemy po was .-powiedziałam .
-Nath wstawaj!! -krzykłam .
-Już-powiedział zaspanym głosem .
Poszłam zobaczyć co u małego . Spał . Ubrałam się , umalowałam i uczesałam .
-Nath gdzie są kluczyki od auta? - zapytałam .
-W szufladzie , w salonie -odpowiedział .
-Okej dzięki .
Ubrałam James'a i pojechałam na lotnisko .
-Hej  , jak dawno was nie widziałam  .
-Jakie masz śliczne dziecko , ale jest podobne do Nathan'a -powiedziała Betina .
-Hah , dzięki-powiedziałam .
-Wsiadajcie- zaprosiłam .
***W domu***
-Chodźcie do salonu .
-Poznajcie się:  To jest Nathan .
-Nathan:  To jest Betina , a to Magda .
CDN .
_________________________________________________
Przepraszam , ale nie umiem opisywać takich sytuacji .
We wrześniu nowa płyta THE WANTED!!!!!!
Jaram sięęę!!!!!!  XD
Dedyk dla Oliwii , Betiny , Madzi i Natalii .
NATHAN NA TT:  "MAMY NAJLEPSZYCH FANÓW NA ŚWIECIE" .
NO JASNE . JESTEŚMY NAJLEPSI #TWFANMILY  . <3

3 komentarze:

  1. ALE FAJNIE JESTEM TU . XD WIESZ, TAK DZIWNIE JAK CZYTASZ CZYJEŚ OPOWIADANIE A JEST TU TWOJE IMIĘ :D
    I CHOCIAŻ W OPOWIADANIU POZNAŁAM NATHAN'A ; 3
    NO JASNE ŻE JESTEŚMY NAJLEPSI A JAKBY INACZEJ :D
    ŚWIETNIE CI WYSZEDŁ. EJ . WGL. WYOBRAZIŁAM SOBIE W MOJEJ GŁOWIE JAMES'A . JEZU JAKIE TO SŁODKIE DZIECKO *.* DZIĘKUJĘ ZA DEDYK < 3
    A CO DO ROZDZIAŁU TO JEST ŚWIEEETNY ! I CZEKAM NA CIĄG DALSZY ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  2. JXKDKDKKDKD JAK JA LUBIĘ TAKIEE SCENYYYY :3
    NIE UMIESZ? W ŁEB? :D
    ZAJEBISTY ROZDZIAŁ BEJBE ^^
    DAWAJ NEXTA ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. super rozdział :>
    jak ja mogłam z nim zerwać ?!
    Głupia głupia głupia xd
    no trudno ...
    Czekam na nexta <3 :**

    OdpowiedzUsuń