Rozdział 13

***Dwa miesiące później***
***Z perspektywy Nathan'a***
Nathalie jest już w trzecim miesiącu , a ja jeszcze nic nie powiedziałem mojej mamie .
Okej dzwonie .
-Cześć mamo-przywitałem się .
-Cześć . Co tam? -zapytała .
-Jest wszystko ok . Tylko muszę Ci coś powiedzieć .
-Co się stało?  - zapytała .
-Nathalie jest w trzecim miesieciącu ciąży - powiedziałem .
-Ale jak to?! Dziecko ty masz dopiero 19 lat!- powiedziała rozpoczynając kłótnię .
- Tak , ale mam pieniądze na wychowanie dziecka i jego potrzeby! -krzyknkąłem do słuchawki .
-Ale wiem , że nie poradzicie sobie z taką odpowiedzialnością! -krzyczała .
-Mamo uspokój się - powiedziałem .
-Dobrze , a jaka jest płeć dziecka? -zapytała .
-Chłopczyk - odpowiedziałem .
-Jak dacie mu na imie? - zapytała .
-James-odpowiedziałem .
-Świetnie . Pa-powiedziała , a po czym się rozłączyła .
Kupiliśmy łóżeczko dla James'a i kilka ubranek .
Przemalowalismy też; pokój na niebiesko , który stał pusty . Był na przeciwko naszej sypialni .
***Z perspektywy Tom'a***
Taaa . Młodzi sobie dzieciaka zrobili . Kurwa tak jest jak się zabespieczeń nie używa . xdd .
Będę wujkiem :3 .
Trzeba będzie dzieciaka nauczyć robić kawały .
A śpiewem i grą  na fortepianie i stylem zajmie się  Nathan i Nathalie .
Dobrze , że nie jedziemy w trasę  , bo młody by oszalał .
Kurwa świra dostał na punkcie ciaży i Nathalie . No na punkcie tej Nathalie to już dawno ;P .
Przyznam , że na jego miejscu też bym dostał takiego fioła .Ona jest bardzo ładna .
Mogę szczerze powiedzieć , że jest lepsza od Kels .
Okej idę sprawdzić co u Nat .
Weszłem do salonu , Nath , tylko na mnie spojrzał . Siedzieli razem z Nat (Nathalie , skrót jest taki sam , ale by się myliło)
i oglądali jakiś film . Nat leżała na jego ramieniu . Młody ją przytulał i wgl. Czy my też z Kels jesteśmy  tacy slodcy , że az żygać sie chce ?  . W pewnym momęcie zaczeli się całować . Wpadł Max .
-MŁODZI SIĘ CAŁUJĄ DWAJ ZROBIMY ZDJĘCIE!!!  - krzyknął .
-STO LAT!!  STO LAT!!  NIECH ŻYJĄ NAM!! -śpiewał Jay .
-Jay muszę Cię zmartwić . Nikt nie ma urodzin!!!!!!  - krzyknąłem .
-JAK TO NIE??  -zapytał .
-TY IDIOTO! -powiedziałem .
-NIE JESTEM IDIOTĄ!! -powiedział , a młodzi patrzyli się na nas z miną "WTF?! " .
Max'owi udało się zrobić zdjęcie . Wstawiliśmy na tt . Oto kilka tweet'ów fanek .
"Jak on mógł?!  On jest moim mężem! "
"Co takiego?!  Czyli to jednak prawda ...płaczę"
"Mam dość przeżucam się na 1D" .
Ohh te fanki . Trzeba by było polecieć do Polski . Mamy tam nie wiele fanów , ale za to wiernych .
________________________________________________________________
Miało być fajne , a wyszło jak zawsze .
NATHAN MA BIAŁEGO IPHON'A!!!!!!!!!!!!
Znalazłam bardzo fajną stronkę z ciuchami z TW i biżuterią oraz plakatami .
Znalazłam ciekawe bransoletki , ale , tylko jedną kupię .
JEDNA BRANSOLETKA KOSZTUJE 10 ZŁ!!
Oczywiście bransoletki są z TW .
Są wzory:
I LOVE NATHAN
I LOVE TOM
I LOVE JAY
I LOVE MAX
I LOVE SIVA
I LOVE THE WANTED .
Ja kupuję , tylko tą z Nathan'em .
Pozdrawiam Madzię i Olkę .
Hahaha . Nasze odpały w sobotę xdd .
Kocham .
Proszę o komyy .