środa, 8 sierpnia 2012

Rozdział 12

***Miesiąc później***
***Z perspektywy Nathalie***
Czuję się coraz gorzej . Dziś kolejna wizyta u lekarza . Mam się dowiedzieć jaka będzie płeć dziecka .
Nathan każdą wolną chwilę spędza ze mną . Mój brzuch jest zaookrąglony .
Mojej mamie nawet nic nie mówiłam , ale trzeba będzie zadzwonić .
Wizyta jest o 12:10 , czyli za godzinę . Nath jest teraz w studiu , ale za chwilę wraca . Chciał razem ze mną iść do lekarza .
Okej trzeba zadzwonić do rodziny .
-Cześć Mamo-przywitałam się .
-Cześć Córciu-odpowiedziała .
-Mamo jestem w ciąży-wyznałam , a ona tylko westchnęła .
-Z kim? -spytała .
-Z Nathan'em Sykes'em-odpowiedziałam .
-Z tym piosenkarzem?! - zapytała ze złością .
-Tak , mamo-odpowiedziałam .
-W którym miesiącu jesteś? -znów zapytała .
-W pierwszym-odpowiedziałam .
-Przyjedź z nim kiedyś do Polski-powiedziała .
-Mamo on jest anglikiem. Rozmawiam z nim po angielsku-powiedziałam próbując wybić jej z głowy
ten chory pomysł .
-Okej mamo . Ja muszę kończyć pa-po czym się rozłączyłam .
Nagle strasznie zaczął boleć mnie brzuch . Wzięłam tabletki , które lekarz  kazał mi brać .
Ubrałam rurki , bluzkę z flagą UK i czerwone Coversy .
Włosy zostawiłam rozpuszczone , jedynie je przeczesałam szczotką .
Nath weszedł do domu . Pocałował mnie i miał mój błyszczyk na ustach .
-Nathan!  Zmyj to szybko!-powiedziałam ledwo powstrzymując się od śmiechu .
-Ale co jest?! -zapytał , a ja podałam mu lusterko .
-Zobacz przystojniaku! -po czym nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać .
Nath zaczął krzyczeć jak by to była jakaś tragedia .
Dałam mu chusteczkę higieniczną i wytarł usta xdd .
Po tym wyszliśmy z domu .
U lekarza było pełno ludzi . W tym fanki Nathan'a . Boże co tam się działo!
Jedna ze złamaną nogą cudem wstała . Taka babcia co jeździła na wózku wstała (!) .
Normalnie cuda się tam działy!
Nadeszła moja kolej .
Weszliśmy razem z Nath'em do gabinetu .
Lekarz oczom nie mógł uwierzyć (!!) .
Poprosił Nathan'a o autograf!
Potem się położyłam lekarz posmarował mój brzuch ( tą taką mazią czy czymś xdd )
i zaczął patrzeć na ekran .
-To będzie chłopczyk.Gratuluję! -powiedział lekarz .
-Nathan tak się cieszę! -powiedziałam z entuzjazmem .
-To będzie nasz James- powiedział Nath .
-Tak kochanie - powiedziałam .
-Dobrze . Następna wizyta w następnym tygodniu-powiedział lekarz .
-Dziękujemy . Do widzenia-powiedział Nath .
_________________________________________________________
James Sykes *.*
Mój syneek *.*
Coraz bardziej kocham to opowiadanie .
Prosze o komyy .

2 komentarze:

  1. Jejejejejejejeje!
    Będzie synek !
    Zaciesz tajm :>
    Niech sobie jeszcze drugiego zrobią xd
    Jeden w tą czy w tą xd
    Pisz szybko następny :>
    Weny :*

    OdpowiedzUsuń
  2. OJEJ *.*
    JAMES SYKES ! JAK SŁODKO ; 3
    PISZ KOLEJNY < 3

    OdpowiedzUsuń