piątek, 17 lutego 2012

Co za.....szkoda słów... :\

Dziś wieczorem gdy weszłam na stardoll w mojej KSIĘDZE GOŚCI znalazłam taki wpis:
"hahaha i ty masz robić stylizacje na blogu? przecież ty masz tak mało ubrań i brak stylu i niezazdroszcze ci bo nie mam czego ") i kto by chciał coś kopiować od ciebie... "


Po prostu znów jakaś  dziewczynka mi zazdrości....
Założę się że ona ma jakieś 10 lat... :\
A ja jej odpowiedziałam:
Popatrz na swój styl facetko!!Wyglądasz jak wyrzygane EMO!!Jesteś PLASTIKOWA!Nie dziwie się że twoja DOLKA taka jest!Naprawdę przyznaj się że mi zazdrościsz,dlatego,że ja będę redaktorką a ty nie!Te twoje żałosne słówka mnie nie złamią!!!!!

Wtedy naprawdę miałam dość jej...
Nie wiem co za potwór ją wychowywał ale napewno nie YETI... 
Może wielka stopa???
Kto wie???
Ale naprawdę nie złamią mnie jej cięte słówka.  
Dla mnie ona ma naprawdę DUPĘ zamiast MÓZGU....
To po prostu zazdrość ją tak męczy....


Moje motto:
Stardoll jest po to żeby każdy mógł tworzyć swój własny styl.A nie że ktoś tylko będzie go krytykował..Każdy ma swoją własną wyobraźnię...
Każdy jest inny... 
Nie da się tego zmienić...
Nawet bliźniaki są inne...
Naprawdę słowa mogą bardziej boleć niż ciosy...
Ale ja wiem że należy się nie poddawać. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz